376baaardzo okciekawe,305Tak się naklikałam, i cóż nie ma mnieśliczny pałacyk:)Uwielbiam takie pałacyki, tylko jak pomyślę kto je zasiedla, to mi nastrój siada, ale nie chce mi się tłumaczyć czemu... Dzięki BI. Bądź szczodra (co ja za słowa wymyślam, ratunku!). CałuskiAle tego na stukałam!Oj, zrobiło mi się w pewnym momencie bardzo czerwono przed oczami.Jak pięknie, kiedyś, ludziki mieszkały ... eh! Z Zakrzewa pojechaliśmy do Koźmina Wlkp. Robiła się już szarówka, ale oblecieliśmy wszystkie kąty grzechu warte. Jest tam zamek Orła, którego początki sięgają XIV wieku. Maćko Borkowicz był właścicielem ziemi koźmińskiej, ale został skazany na śmierć głodową za zdradę, a ziemię otrzymał Bartosz Wezenberg, który najprawdopodobniej ten zamek postawił. Potem zamek przechodził z rąk do rąk dość często. Zamek dziś jest budynkiem szkolnym. Najładniejsza część zamku - baszta, jest w remoncie, reszta albo nieciekawa lub zarośnięta drzewami.
Na tym zakończę opowieść o pierwszym dniu naszego urlopu.